Demonstracje przed szczytem Bush-Putin
Kilkaset osób zgromadziło się w Kennebunkport (stan Maine), gdzie prezydent USA George W. Bush spotka się wieczorem z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
01.07.2007 | aktual.: 01.07.2007 21:09
Zgromadzeni protestują przeciwko wojnie w Iraku i wojnie w Czeczenii. Nawołują też do impeachmentu (zdjęcia z urzędu) Busha i wiceprezydenta D icka Cheneya.
Od rana tłum zbierał się w pobliżu centrum Kennebunkport, z zamiarem przemaszerowania stamtąd w stronę posiadłości rodziny Bushów - Walker's Point. Tam właśnie Bush będzie późnym wieczorem czasu polskiego podejmować Putina.
Protestujący mają niedużą, nieco ponad dwumetrową kopię statui Wolności w trumnie umieszczonej na platformie przypominającej karawan, co ma według nich symbolizować utratę swobody pod rządami administracji obecnego prezydenta.
Choć Bush i jego coraz mniej popularna polityka wobec Iraku są głównym celem protestu, część jego uczestników protestuje także przeciwko wojnie w Czeczenii pod hasłami: "Bush precz z Iraku! Putin precz z Czeczenii!".
Spotkanie Busha z Putinem jest zaplanowane na niedzielę i poniedziałek. Wśród tematów rozmów tarcza antyrakietowa, program nuklearny Iranu i przyszły status Kosowa.