Demonstracja przed ambasadą polską w Mińsku
Przed ambasadą RP w Mińsku demonstrowało rano kilkudziesięciu działaczy oficjalnej organizacji
młodzieżowej - Białoruskiego Republikańskiego Związku Młodzieży
(BRSM).
Demonstranci trzymali transparenty": "Precz z brudnymi rękoma od Białorusi", "Przyjacielu Polaku, nie rozdzieli nas dolar". Skandowali "Białoruś", "Nie sprzedamy się". Trzymali oficjalne flagi czerwono-zielone, w tym z napisami BRSM. Po niespełna dwóch godzinach odeszli.
Podobna demonstracja odbyła się przed polską ambasadą w sobotę. Demonstranci zachowywali się spokojnie, stali po drugiej stronie ulicy.
Oficjalna agencja BIEŁTA napisała, że "młodzi ludzie wyrażają protest przeciwko ingerencji Polski w wewnętrzne sprawy Białorusi i organizowaniu prowokacji na jej terytorium".
Pierwszy sekretarz Komitetu Centralnego BRSM Michaił Orda powiedział agencji, że "akcja jest prowadzona z inicjatywy białoruskiej młodzieży, która nie zgadza się z działaniami polskiej strony, sprzecznymi z międzynarodowymi normami".
Według niego, BRSM zamierza urządzać pikiety przed polską ambasadą także w nadchodzących dniach, dopóki - jak to ujął - "strona polska nie wstrzyma prowokacyjnych i podżegających działań na terytorium Białorusi".