Dekret ws. pogrzebów samobójców
Nie wolno pozbawiać katolickiego pogrzebu osób, które popełniły samobójstwo na skutek depresji, nawet jeśli opinia lokalna jest inna - przypomina metropolita lubelski abp Józef Życiński w wydanym dekrecie, prezentowany na łamach "Gazety Wyborczej".
24.04.2004 | aktual.: 24.04.2004 07:42
Pogrzebu kościelnego pozbawieni są zgodnie z kodeksem prawa kanonicznego "jawni grzesznicy, którym nie można przyznać pogrzebu bez publicznego zgorszenia". W swoim dekrecie abp Życiński podkreśla, że nie ma żadnych podstaw, aby osoby cierpiące na zaburzenia psychiczne czy stany depresji zaliczyć do "jawnych grzeszników".
"(...) nie można więc zacierać różnic między samobójstwem, które wynika z programowego odrzucenia chrześcijańskich zasad życia, np. przez osobiste związanie się z przestępczym środowiskiem alkoholików, narkomanów etc., a samobójstwem, które stanowi wynik choroby psychicznej, depresji lub głębokich stresów" - czytamy w dokumencie.
Dlatego - zdaniem metropolity lubelskiego - podczas pogrzebów takich osób nie należy wprowadzać żadnych zmian liturgicznych. "Podobne praktyki stanowiłyby zaprzeczenie postawy duszpasterskiej, raniąc właśnie te środowiska, którym potrzebne jest szczególne współczucie i chrześcijańska solidarność. Kapłańskim obowiązkiem pozostaje modlitewna więź z tymi, którzy załamali się ostatecznie w nierównych zmaganiach z cywilizacją podporządkowaną bezdusznym zasadom sukcesu i konsumpcji" - wyjaśnia abp Życiński w dokumencie. (PAP)