ŚwiatDawid straszy Goliata

Dawid straszy Goliata

Korea Północna może dokonać ataku wyprzedzającego przeciw wojskom amerykańskim zamiast czekać na amerykański atak po wojnie z Irakiem - powiedział urzędnik północnokoreańskiego MSZ, cytowany w czwartek przez brytyjski dziennik "Guardian".

06.02.2003 09:21

"Stany Zjednoczone mówią, że po Iraku, my będziemy następni" - powiedział Ri Piong Gap, zastępca dyrektora w północnokoreańskim Ministerstwie Spraw Zagranicznych, którego cytuje na swojej stronie internetowej dziennik "Guardian".

_ "Ale my mamy własne kontrposunięcia. Ataki wyprzedzające nie są wyłącznym prawem USA"_ - oświadczył Ri. Jego wypowiedź poszła znacznie dalej niż wiele niedawnych ostrzeżeń wobec USA, podawanych przez media północnokoreańskie.

Korespondent "Guardiana", jeden z kilku brytyjskich dziennikarzy wpuszczonych w tym miesiącu do Korei Północnej, cytuje Ri, który powiedział także, że obecny kryzys nuklearny jest bardziej niebezpieczny niż 10 lat temu, kiedy o mało nie doszło do wojny między Waszyngtonem a Phenianem.

"Obecną sytuację można nazwać poważniejszą niż w 1993 roku. Wszystko jest możliwe" - mówił Ri.

Tymczasem oficjalny dziennik północnokoreański "Rodong Sinmun" ostrzegł w czwartek, że wyprzedzający atak USA przeciw Korei Północnej może spowodować "wojnę na pełną skalę" na Półwyspie Koreańskim.(mp)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)