Samochód 52-letniego artysty został w czerwcu zatrzymany do kontroli na ulicy w Los Angeles. Okazało się, że Hasselhoff był pod wpływemalkoholu. Gwiazdor będzie musiał również przez 200 godzin wykonywać prace społeczne. Od kilku lat walczy on z nałogiem.
W 2002 r. Hasselhoff brał udział w programie odwykowym, gdy sam doszedł do wniosku, że sięgnął "dna".