Darmowa viagra dla kombatanta

Jedyną grupą pacjentów, którym viagra należy
się bezpłatnie, bo refunduje ją budżet państwa, są inwalidzi
wojenni. Ten fakt, wykorzystał jeden ze szczecińskich lekarzy,
przepisując pacjentowi z uprawnieniami spore dawki specyfiku -
pisze "Głos Szczeciński".

Medykiem zajął się prokurator. Łatwo jednak powtórzyć ten proceder, bo system kontroli tej uprzywilejowanej grupy pacjentów jest dziurawy.

Inwalidzie wojennemu przysługują za darmo wszystkie lekarstwa wypisywane na receptę, także i viagra, za którą inni pacjenci - niezależnie od rozpoznanego schorzenia - muszą płacić i to słono - ok. 50 zł za pigułkę.

Kontrolerów z Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Szczecinie zaniepokoił fakt, że jeden z lekarzy nader chętnie wypisuje właśnie ten specyfik. Spostrzeżenie było powodem zawiadomienia prokuratury o podejrzeniu przestępstwa.

W oddziale funduszu nikt nie chciał rozmawiać na ten temat. Choć nikt tu nie ukrywa, że wydatki na leki dla inwalidów wojennych są niewspółmiernie wysokie w stosunku do ich liczby.