Dar z Getyngi
Delegacja klubu Lyons z niemieckiej Getyngi
przekazała oddziałowi noworodków toruńskiego Wojewódzkiego
Szpitala Zespolonego sprzęt medyczny wart ponad 21 tys. zł. Ten
dar znacznie usprawni leczenie małych pacjentów - informują
"Nowości".
04.10.2003 | aktual.: 04.10.2003 08:09
Oddział otrzymał niezwykle precyzyjną elektroniczną wagę, która waży noworodki z dokładnością do 10 gramów. Drugie urządzenie przekazane przez getyński Lyons Club przeznaczony jest do oznaczania żółtaczki u maluchów. Bilirubinometr, bo tak nazywa się ten nieinwazyjny sprzęt, wart 20 tys. zł, nie wymaga pobierania krwi od noworodków. Wystarczy głowicę aparatu przyłożyć do skóry dziecka. Ten krótkotrwały kontakt zapewni natychmiastowy pomiar bilirubiny i możliwość szybkiego wyleczenia noworodka z żółtaczki.
"Dziękujemy za wielkie serce. Aparatura, którą właśnie otrzymaliśmy, oszczędzi noworodkom cierpień i znacznie usprawni pracę na oddziale" - podkreśliła w czasie uroczystości przekazania aparatury dr Hanna Dąbrowska, ordynator oddziału noworodków i intensywnej opieki neonatologicznej w WSZ.
"Cieszymy się, że mogliśmy pomóc toruńskim noworodkom" - dodał prezydent getyńskiego klubu Lyons, dr Hans Hermann Heinrich. Prezydent życzył jednocześnie toruńskiemu szpitalowi jak najlepszej kondycji finansowej. Podkreślił przy tym, iż głównym celem działalności getyńskiego klubu jest niesienie pomocy tym placówkom, które mają kłopoty.