Trwa ładowanie...
d4d471q
19-01-2006 02:40

Daktyle na płodność do becikowego

Marcinkiewicz obiecuje: nie tysiąc, ale dwa
tysiące złotych becikowego, a żeby było komu je wypłacać - po parę
kilo daktyli, które podobno wzmagają męską płodność - informuje
"Nowy Dzień".

d4d471q
d4d471q

To nie nowa polityka prorodzinna polskiego rządu, tylko pomysł na wyjście z demograficznego dołka w gminie Stawiguda koło Olsztyna. Wójta Teodozego Jerzego Marcinkiewicza od dawna dręczy wizja wyludniającej się gminy i zamykanych szkół. "Mamy 5 tys. mieszkańców, a rocznie rodzi się nieco ponad 30 dzieci" - tłumaczy Marcinkiewicz.

Zdaniem wójta becikowe niektórych może zachęcić do powiększenia rodziny, dlatego zamierza głębiej sięgnąć do gminnej kasy, niż jego imiennik do państwowego budżetu. Na tym nie koniec. Żeby pobudzić męskie moce prokreacyjne, wójt chce rozdawać mieszkańcom daktyle. Dwa wagony tych owoców obiecała delegacja jednego z okręgów w Iraku, która niedawno bawiła w Stawigudzie.

Goście bardzo wzruszyli się na widok irackiej flagi, uszytej specjalnie na tę okazję przez uczniów stawigudzkiego gimnazjum. Podczas spotkania wójt zwierzył się Arabom ze swoich obaw.

"Powiedzieli, że mają dokładnie odwrotny problem, bo jeśli chodzi o dzieci, to u nich panuje wręcz klęska urodzaju" - opowiada Marcinkiewicz. To podobno efekt spożywania przez mężczyzn dużych ilości daktyli. Mają dużo glukozy i innych składników, dodających witalności. W rozmowie uczestniczył plantator daktyli, który od razu zadeklarował, że może nam przysłać dwa wagony. Zupełnie za darmo, w dowód sympatii - pisze "Nowy Dzień".

d4d471q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4d471q
Więcej tematów