Czym się wozi prezydent Sopotu?
Zażyłe kontakty prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego z miejscowym dilerem samochodów badają gdańscy śledczy - informuje "Rzeczpospolita".
06.09.2008 | aktual.: 06.09.2008 16:41
Wieloletnie kontakty prezydenta Karnowskiego z dilerem Włodzimierzem Groblewskim zaczęto sprawdzać już pod koniec 2007 roku, na długo przed wybuchem tzw. afery sopockiej. Afera wybuchła na początku lipca tego roku, gdy sopocki biznesmen ujawnił nagranie, na którym Karnowski miał żądać łapówki za pomoc w uzyskaniu zgody na rozbudowę poddasza kamienicy w centrum miasta.
Czym zajmują się śledczy w tym wątku sprawy? Szef gdańskiego wydziału przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej Zbigniew Niemczyk nie chce o tym rozmawiać. Postępowanie toczy się w sprawie i odmawiam odpowiedzi o jego zakres - mówi. Jednak z informacji "Rz" wynika, że może chodzić m.in. o przypadki użyczania samochodów Karnowskiemu przez sopockiego dilera. Spółka Groblewski to autoryzowany dealer Porsche, Audi, Volkswagena i Skody w Sopocie. W ostatnich latach magistrat kupił od niej kilka aut.
Na przykład 1 kwietnia 2008 roku w ramach primaaprilisowego "żartu" Karnowski jeździł ulicami Sopotu czarnym porsche 911 Targa 4 z salonu Groblewskiego, wartym 160 tys. euro. Prezydent dostał na jeden dzień od dilera auto, nie podpisując żadnej umowy.