Austriacy bardzo się irytują, gdy turyści - myląc ich kraj z Australią - pytają, gdzie mogą zobaczyć jakiegoś kangura. Jakie więc było zdziwienie pewnego motocyklisty, gdy nagle na drodze zobaczył skaczącego torbacza.
W poniedziałek okazało się, że kangury w Austrii jednak żyją. Pewien motocyklista, jadący drogą w południowej części tego kraju nagle zobaczył skaczącego torbacza. Nie zdążył zahamować i przejechał go.
Okazało się, że zwierzę uciekło z pobliskiego zoo; niestety, krótko cieszyło się wolnością. (mag)