Czy Lufthansa była celem terrorystów
Przedstawiciel niemieckich linii lotniczych Lufthansa poinformował w piątek, że w zeszłym tygodniu dwaj mężczyźni, uzbrojeni w nóż i pistolet, usiłowali dostać się na pokład samolotu tych linii, lecącego do Izraela.
27.09.2002 14:08
Incydent wydarzył się na lotnisku we Frankfurcie nad Menem. Personel ochrony Lufthansy zatrzymał uzbrojonych mężczyzn, którzy jednak oświadczyli, że są agentami służb specjalnych, wylegitymowali się i opuścili port lotniczy. Pistolet okazał się atrapą.
Rzecznik niemieckiego MSW powiedział w piątek na konferencji prasowej, że funkcjonariusze straży granicznej na pewno nie prowadzili takiej operacji.
Rzecznik Ministerstwa Transportu wyraził przypuszczenie, że był to "rutynowy sprawdzian", ale przyznał, że nie wie, która służba była w to zaangażowana.
Natomiast dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" napisał, że personel Lufthansy udaremnił próbę porwania samolotu. Gazeta opisuje, jak dwaj mężczyźni "wyglądający na Arabów" odjechali po płycie lotniska samochodem służb lotniskowych po oświadczeniu, że sprawdzali zabezpieczenia.