ŚwiatCzy Discovery wróci na ziemię?

Czy Discovery wróci na ziemię?

Niewielki przeciek przewodu
paliwowego zasilającego rezerwowy zespół napędzający system
hydraulicznego sterowania i hamowania może skomplikować lądowanie wahadłowca Discovery -
informują źródła w agencji NASA.

Czy Discovery wróci na ziemię?
Źródło zdjęć: © AFP

15.07.2006 | aktual.: 15.07.2006 04:45

Discovery jest obecnie przycumowany do międzynarodowej stacji orbitalnej ISS, do której przywiózł nową załogę i zapasy.

Zdaniem zastępcy dyrektora lotu, Johna Shannona, usterka jest zbyt mała aby zakłócić program lądowania wahadłowca.

Nie wiadomo jednak, czy z przewodu wycieka niegroźny azot, czy wysoce wybuchowe paliwo. Nawet jednak jeśli byłoby to paliwo, to obecne tempo wycieku wynoszące ok. 6 kropel na godzinę, nie powinno - zdaniem Shannona - spowodować pożaru.

Wahadłowiec ma trzy niezależne zespoły mocy niezbędne do poruszania usterzeniem, uruchamiania hamulców i wysuwania podwozia. Do lądowania wystarczy jeden zespół, jednak sprawne zespoły rezerwowe znacznie podnoszą poziom bezpieczeństwa tego manewru.

W najbliższym czasie ma zostać przeprowadzona próba, która ma ustalić czy nieszczelny zespół może zagrozić lądowaniu. W razie uzyskania odpowiedzi twierdzącej, z zespołu ma być wypuszczone całe paliwo.

NASA nie wyklucza też, że Discovery wyląduje nie na Florydzie, ale w bazie lotniczej Edwards, w Kalifornii, gdzie pogoda jest bardziej stabilna a pas startowy dłuższy i szerszy.

Załoga Discovery spędziła piątek na dokładnym badaniu stanu powłoki termicznej wahadłowca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)