Czeski szał wyprzedaży
W większości działających w Czechach sieci
handlowych rozpoczęły się poświąteczne wyprzedaże, z obniżkami cen
nawet do 70%. Także po świętach trwa gorączka zakupów. W
wielu sklepach zatrudniono dodatkowo sprzedawców. W niektórych
placówkach liczba sprzedających wzrosła nawet o 30%.
05.01.2004 13:45
Przedstawiciele sieci handlowych twierdzą, że takiego zainteresowania wyprzedażami jeszcze nie było. Widać, że wiele osób zakupy odkładało na czas poświątecznych obniżek.
Tańsze są nie tylko wyroby odzieżowe, ale także artykuły elektroniczne i elektrotechniczne, obuwie, artykuły sportowe (np. narty i wyposażenie narciarskie), kożuchy i futra, artykuły gospodarstwa domowego. W większości salonów motoryzacyjnych potaniały także samochody. Obniżki cen dotyczą modeli z roku 2003. Niektóre modele volkswagenów oferuje się ze zniżką aż 120 tysięcy koron (ok. 17,8 tys. złotych).
Czescy handlowcy twierdzą, że w wielu rodzinach przyjął się już zwyczaj obdarowywania się pod choinkę pieniędzmi, które wydawane są właśnie w czasie poświątecznych wyprzedaży. Przy kupnie tzw. domowego kina zaoszczędzić można nawet 6 tysięcy koron (ok. 890 złotych), przy kupnie wyjściowych butów nawet 2 - 2,5 tysiąca Kc (ok. 296 - 370 PLN), a ceny kurtek, płaszczy, swetrów itp. są niższe średnio o 50%.