Czesi mają dwóch premierów
Na skutek nieścisłości w zapisach czeskiej konstytucji już po raz trzeci suwerenna Republika Czeska ma dwóch premierów naraz. Na czele rządu stoi zarówno Mirek Topolanek jak i Jan Fischer.
Mirek Topolanek nadal rządzi, choć dni jego gabinetu są już policzone. Jan Fischer już uruchomił biuro w rządowym pałacu na Hradczanach. Nie rządzi jednak, bo... nie ma ministrów. To skutek pewnej niedoskonałości czeskiej konstytucji.
Fischer, mimo iż jest premierem będzie mieć gabinet wybrany przez partie polityczne. Osiem nazwisk przedłoży dotychczasowa koalicja rządowa, siedem dalszych wciąż jeszcze opozycyjna socjaldemokracja. Oczekuje się, że będą to dotychczasowi wiceministrowie i szefowie rozmaitych urzędów centralnych. Przywódca socjaldemokratów, Jirzi Paroubek, zdradził na razie tylko, że szefa dyplomacji Karla Schwarzenberga zastąpi zawodowy dyplomata Jan Kohout.
Nowy gabinet ma objąć rządy 9 maja, po szczycie Unii Europejskiej w Pradze. Od tego momentu Czesi znów będą mieli już tylko jednego premiera.
Marek Pędziwol