Czekają na tajfun
Huraganowe wiatry, tropikalne
ulewy i olbrzymie fale morskie spowodowane przez wyjątkowo silny
tajfun "Imbudo" zagrażają południowym Chinom włącznie z byłymi
koloniami europejskimi Hongkongiem i Makau, które przygotowują się
na jego przyjęcie.
24.07.2003 | aktual.: 24.07.2003 06:25
Do Hongkongu, który jest jednym z głównych azjatyckich centrów finansowych i przemysłowych, tajfun zbliży się na najmniejszą odległość w najbliższych godzinach. Następnie skręci w kierunku północno - zachodnim i przejdzie nad kontynentalną chińską prowincją Guangdong - przewidują meteorolodzy. Po drodze przejdzie nad byłą kolonią portugalską Makau.
W środę w końcu dnia władze Hongkongu ogłosiły alert 8. stopnia, trzeci najwyższy w dziesięciostopniowej skali. W tym czasie oko tajfunu znajdowało się w odległości około 280 km na południowy zachód od Hongkongu.
W siedmiomilionowej metropolii trwają w pełni przygotowania. Zawieszono pracę urzędów, szkół, a także wielu przedsiębiorstw, firm i sklepów. Władze zalecają obywatelom zabezpieczanie domów, wzmacnianie okien, dachów i generalnie niewychodzenie z budynków w czasie huraganu.
W czwartek nad ranem śmigłowce i samoloty ratownicze z Hongkongu mimo huraganowych wiatrów przeprowadziły akcję ratunkową, przejmując 16 marynarzy z chińskiego statku, który utracił sterowność i gnany wichrem pędził w otwarte morze.
We wtorek "Imbudo", przeszedł nad Filipinami, zabijając 5 osób i niszcząc znaczną część zbiorów. Był to najsilniejszy tajfun na tym archipelagu od 1998 roku.