PolskaCzek na życie

Czek na życie



Dzięki przekazanym przez organizację pieniądzom ciężko chora dziewczynka będzie mogła nadal żyć.

Czek na życie

07.09.2005 | aktual.: 07.09.2005 09:41

Adrianna przyszła na świat jako wcześniak. W wieku sześciu miesięcy wykryto u niej czterokończynowe spastyczne porażenie mózgowe. Z biegiem czasu zdiagnozowano kolejne choroby. Lekarze robili co mogli, jednak rehabilitacja nie dawała rezultatów. Rodzice nie tracili nadziei i zwrócili się o pomoc do specjalistów z Kliniki Ortopedii i Traumatologii Dziecięcej w Poznaniu. Adrianna poddana tam została tzw. próbie baklofenowej. Okazało się, że można jej pomóc wszczepiając na stałe specjalną pompę. - Dzięki niej przyjmowanie leków zwiotczających mięśnie odbywałoby się inaczej niż obecnie. Zamiast doustnie, trafiałyby prosto do rdzenia kręgowego, nie uszkadzając układu nerwowego. Pompa umożliwiałaby także stosowanie ściśle ustalonych dawek o dokładnie wyznaczonych porach - mówi matka Adrianny, Renata Przybylska.

Większy komfort

Pompa oznaczałaby dla ciężko chorej dziewczyny większy komfort życia, a przede wszystkim mniejsze cierpienia. Choć w domu się nie przelewa (siedmioosobowa rodzina mieszka w małej wiosce i utrzymuje się praktycznie tylko z pensji ojca) wszyscy domownicy rozpoczęli na własną rękę zbiórkę wśród bliższych i dalszych krewnych, przyjaciół i znajomych. Zebrano około 10 tysięcy złotych. Ale to była dopiero jedna trzecia potrzebnej kwoty, a upływający czas działał na niekorzyść Adrianny. Rodzice zwrócili się więc o pomoc do stowarzyszenia ,,Ostrowianie dzieciom specjalnej troski’’. Początkowy sceptycyzm członków organizacji ustąpił, gdy przyjechali do Szczurawic, gdzie mieszkają Przybylscy.

- Pogoda ducha Adrianny, wręcz niewiarygodna przy tak dużym cierpieniu, zrobiła na nas ogromne wrażenie. Podobnie zresztą jak podejście domowników, ich wiara w końcowy sukces. My także nabraliśmy przekonania, że warto podjąć starania - mówi prezes stowarzyszenia, Paweł Rajski.

Ratunek w krążku

W niedzielny wieczór, podczas festynu jubileuszowego, w obecności 10 tysięcy osób, Andrzej Leraczyk wręczył rodzicom Adrianny czek opiewający na sumę 21 tys. złotych. Wykorzystano na ten cel środki, jakie zgromadzono podczas ubiegłorocznego charytatywnego festynu gwiazdkowego w Ostrowie. Impreza ta przyniosła wówczas ponad 100 tys. zł dochodu, z czego część wydano już na zakup sprzętu dla oddziału chirurgii dziecięcej ostrowskiego szpitala i zapomogi dla chorych dzieci.

- Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, aby pomóc córce - mówili wzruszeni rodzice nastolatki. Mająca wielkość krążka hokejowego pompa nie tylko oszczędzi jej cierpień, ale przede wszystkim uratuje życie. Rezygnacja z niej oznaczałaby dla dziewczynki kolejne problemy z oddychaniem, jedzeniem, czyli powolną śmierć.

Paweł Rajski prezes stowarzyszenia "Ostrowianie dzieciom specjalnej troski"

To najwyższa pomoc finansowa, jaką do tej pory przekazaliśmy komukolwiek z naszych podopiecznych. Symbolicznym faktem jest, że Adrianna to rówieśniczka naszego stowarzyszenia. Jesteśmy przekonani, że podjęliśmy słuszną decyzję. Nie możemy jej przywrócić pełnego zdrowia, ale chcemy wspólnie zapewnić jej lepsze życie.

Marek Weiss

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)