Czeczenia: kobieta-kamikadze
Komendant wojskowy regionu Urus-Martan, generał Gejdar Gadżijew i dwaj ludzie z jego obstawy zostali ciężko ranni w wyniku zamachu samobójczego dokonanego w czwartek przez młodą kobietę. Jeden żołnierz zginął.
Napastniczkę-samobójczynię wybuch rozerwał na kawałki.
Na razie nie ustalono tożsamości terrorystki. Wiadomo tylko, że ta młoda kobieta w wieku 23-25 lat zdołała przejść bez przeszkód przez wszystkie punkty kontrolne. Pod długą czarną suknią miała przywiązany materiał wybuchowy. Zdetonowała go, gdy znalazła się w pobliżu komendanta, do którego zbliżyła się udając, że chce o coś zapytać.
Polowanie czeczeńskich separatystów na komendanta rejonu Urus-Martan trwało od 2000 roku, gdy za sprawą generała Gadżijewa zlikwidowano zbrojne ugrupowanie jednego z separatystycznych dowódców.
Rosyjskie źródła zwracają uwagę, że podczas obecnej kampanii w Czeczenii, bojownicy niejednokrotnie wykorzystywali do przeprowadzania zamachów na Rosjan młode kobiety. (an)