Czechy: miłość na zabój?
Czeska policja aresztowała w poniedziałek w Pradze 32-letniego mężczyznę, podejrzanego o zamordowanie swojej przyjaciółki i wysyłanie fragmentów jej rozczłonkowanych zwłok w paczkach pod fikcyjne adresy - poinformowała rzeczniczka policji.
Poszukiwania rozpoczęto po tym, jak 24 sierpnia pracownicy poczty w Brnie znaleźli ludzką rękę i nogę w niemiło pachnącej paczce, której nikt nie odebrał.
Kolejna przesyłka została odkryta następnego dnia. Policja podejrzewa, że mężczyzna zamordował swoją przyjaciółkę, z którą żył przez półtora roku, i wysyłał części jej ciała w paczkach do Brna, z różnych urzędów pocztowych w Pradze.
Kilka innych części ciała kobiety odkryto w Pradze, innych wciąż nie znaleziono. Według rzeczniczki policji, kobieta miała 32 lata i zaginęła na początku sierpnia. Nie podano nazwiska aresztowanego, ani jego domniemanej ofiary. (and)