Czarnobyl obsiany rzepakiem?
Założenie wielkiej plantacji rzepaku w
zamkniętej strefie wokół nieczynnej elektrowni atomowej w
Czarnobylu oraz uruchomienie tam wytwórni biopaliw - oto
planowana odpowiedź ukraińskiego resortu paliw i energetyki na
rosnące ceny wyrobów z ropy naftowej.
Rozpatrujemy projekt budowy takiego przedsiębiorstwa wytwarzającego biopaliwa w strefie czarnobylskiej, gdzie na wielkim terytorium planowana jest hodowla rzepaku - powiedział pełniący obowiązki ministra paliw i energetyki Iwan Płaczkow. Projekt ten - jak ujawnił - przygotowuje koncern Shell.
Płaczkow twierdzi, że przeprowadzone niedawno ekspertyzy wykazały, że otaczające elektrownie tereny, na których może zostać wysiany rzepak, nie są napromieniowane.
Ukraiński urząd statystyczny podaje, że w 2005 roku Ukraińcy obsiali rzepakiem 234 tysiące hektarów pól. Według danych resortu rolnictwa w bieżącym sezonie rzepak rośnie już na ponad 500 tysiącach hektarów.
Uprawa rzepaku i produkcja paliw biologicznych, oprócz kwestii związanych z cenami tradycyjnych paliw, mogłyby rozwiązać problem zagospodarowania opuszczonej 20 lat temu 30-kilometrowej strefy wokół Czarnobyla.
Ludzie odeszli stąd po wybuchu, do którego doszło 26 kwietnia 1986 roku w czwartym reaktorze czarnobylskiej elektrowni. Doprowadził on do skażenia ok. 100 tys. km kwadratowych powierzchni, z czego aż 70 proc. na Białorusi.
Jarosław Junko