Trwa ładowanie...
d13014h
30-09-2005 08:35

Czarna lista lekarzy

Pacjenci czują się bezradni wobec błędów w sztuce lekarskiej, więc tworzą internetową czarną listę.

d13014h
d13014h

Lekarze są z kolei bezradni wobec pomówień internautów - pisze "Życie Warszawy".

Dziennik informuje, że na http://mx.geocities.com/operacja2000/Czarna-Lista-Lekarzy.htm
(niestety z przyczyn niezależnych od redakcji WP adres przestał istnieć, przyp. redakcji)
są dane osobowe oraz miejsca pracy lekarzy, którzy mieli popełnić błędy w leczeniu. Na stronie napisano, że "Czarną Listę Lekarzy podobnie jak Stowarzyszenie Pacjentów Primum non Nocere założył Pan Adam Sandauer". Ten znany działacz walczący o prawa pacjenta przyznaje, że w lutym 2001 roku to on dokonał pierwszego wpisu.

Sandauer tłumaczy "ŻW", że wtedy uważał listę za dobry pomysł. Teraz ma wątpliwości. Dodaje, że i tak utracił kontrolę nad tym, co się teraz na liście pojawia i nie ma żadnego kontaktu z osobą, która ją prowadzi.

"ŻW" udało się skontaktować z samym twórcą strony. Nie ujawnił swojego nazwiska. Listę założył "by zaszkodzić swoim prześladowcom". Zaznacza, że wpisów jest ponad 200. Ujawnia, że korzysta z meksykańskiego serwera. To utrudnia ściganie go.

d13014h

Rzecznik Praw Obywatelskich skierował do ministra sprawiedliwości doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. - Wielokrotnie ponawialiśmy wystąpienia. W końcu zostaliśmy zawiadomieni, że postępowanie w tej sprawie pozostaje zawieszone - ujawnia Tomasz Gellert z biura RPO.

Z listą próbuje też walczyć prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Konstanty Radziwiłł. W ostatnim piśmie do ministra sprawiedliwości Andrzeja Kalwasa przypomniał, że "w sprawie internetowych praktyk zniesławiania lekarzy" zwracał się już do niego 22 czerwca.

- Odpowiedź prokuratora krajowego Karola Napierskiego z lipca nie wniosła nic do sprawy. Upływają lata, a resort nie potrafi zapewnić ochrony przed pomówieniami - ubolewa Wojciech Rudnicki, radca prawny Naczelnej Izby Lekarskiej.

Ministerstwo broni się, że procedura karna uniemożliwia ustalenie danych osobowych osób, które zamieściły w Internecie informacje o lekarzach. Nie zgadza się z tym jednak Ewa Kulesza, generalny inspektor ochrony danych osobowych. Ludzie, którzy dopisują lekarzy na czarną listę, mówią zgodnie "ŻW", że medycy bronią się nawzajem i gdyby nie lista, pozostawaliby kompletnie bezkarni.

d13014h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13014h
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj