Czarna Britney wygrywa?
Britney Spears brunetką?! Niemożliwe! A jednak to prawda.
Jedna z najseksowniejszych blondynek świata długo dojrzewała do tej decyzji. Opłaciło się. O tej przemianie mówi dziś cały świat, a pod adresem wokalistki sypią się komplementy – piszą dziennikarze „Super Expressu”.
Britney (22 l.) jest naturalną blondynką. Do zmiany koloru włosów przymierzała się ponad rok. Kilka miesięcy temu pojawiła się z ciemnymi na jednej z imprez, ale to była zmiana na krótko. Niedawno, z kruczoczarnymi włosami zaprezentowała się w teledysku "Toxic", ale nawet nie starała się ukryć, że były to sztuczne włosy, efekt wyczarowany w komputerze. Teraz zaskoczyła mieszkańców Miami pojawiając się tam z włosami przefarbowanymi na ciemny brąz.
Fani lubią zmiany
Znawców mody i speców od promocji fryzura Britney nie szokuje. Nie jest pierwszą ani ostatnią artystką, która tej wiosny zdecydowała się na taką zmianę.
”Wcale nie chodzi tu o jakiś nowy trend w modzie” - mówi gazecie Leszek Czajka, stylista włosów. - ”Taka spektakularna zmiana jest po prostu bardzo przydatna przy promocji - można eksperymentować z mocniejszymi makijażami, nowym stylem”.
Polki wolą blond
Leszek Czajka zaznacza, że ciemne włosy wyostrzają rysy twarzy, sprawiają też wrażenie, że ich właścicielka ma twardy charakter. Stylista doradził przyciemnienie włosów wielu dziewczynom startującym w programie „Idol”, między innymi popularnej dziś Ani Dąbrowskiej. Potem spotkał się z opinią, że nie lubi blondynek. Ale to nieprawda.
Nie dla każdego!
”Blond po prostu nie pasuje wszystkim, często wygląda tandetnie” - mówi stylista. -” Poza tym rozjaśniając włosy samodzielnie można je bardzo zniszczyć, co niestety często się zdarza. Co ciekawe, Polki wciąż chętniej zmieniają kolor włosów właśnie na blond, rzadziej chcą je przyciemniać”.
Być może Britney w nowej fryzurze przekona wiele pań, że nie trzeba na siłę starać się o blond włosy. Mężczyźni czasem wolą brunetki – przekonują dziennikarze „Super Expressu”.