"Cud nad Wisłą ocalił całą Europę"
Bitwa Warszawska 1920 roku, zwana też "Cudem nad Wisłą" ocaliła nie tylko odzyskaną niedawno polską niepodległość, ale była też jedną z trzech najważniejszych bitew XX w. na świecie i jedną z decydujących w całej historii ludzkości - powiedział biskup polowy WP, gen.dyw. Tadeusz Płoski podczas mszy św. odprawianej z okazji święta Wojska Polskiego w warszawskiej katedrze polowej WP.
15.08.2009 | aktual.: 15.08.2009 12:12
Biskup podkreślił, że Wojsko Polskie, na czele ze "zwycięskim wodzem marszałkiem Józefem Piłsudskim, zatrzymało i zwyciężyło nawałę Armii Czerwonej i uratowało nie tylko Polskę, ale i całą Europę przed niewolą oraz wprowadzeniem zbrodniczego sowieckiego totalitaryzmu i systemu komunistycznego".
W jego ocenie, stanowiło to nawiązanie do najwspanialszych tradycji Rzeczypospolitej, kiedy to Polska nazywana była powszechnie w krajach Zachodu "przedmurzem chrześcijaństwa" albo "przedmurzem Europy", co było wówczas równoznaczne. Bp Płoski zaznaczył, że - tak jak przed wiekami - "w 1920 roku na terytorium Rzeczypospolitej toczyła się w rzeczywistości bitwa o losy Europy".
Zwrócił też uwagę, że przez cały okres PRL-u komunistyczna propaganda, cenzura, a nawet MSW i SB, albo "głosiły kłamstwa, albo "zakazywały pisania i głoszenia prawdy o historycznym zwycięstwie Polski i Polaków nad agresją Rosji na Europę" w 1920 r.
Przypomniał też słowa papieża Jana Pawła II: "O wielkim Cudzie na Wisłą przez całe lata trwała zmowa milczenia. Dlatego Opatrzność Boża niejako nakłada dzisiaj obowiązek podtrzymywania pamięci tego wielkiego wydarzenia w dziejach naszego narodu i całej Europy, jakie miało miejsce po wschodniej stronie Warszawy".
Według biskupa polowego, dzień 15 sierpnia jest zupełnie wyjątkową datą nie tylko w polskim kalendarzu, ale też zupełnie bezprecedensowym świętem w skali globalnej. "Nie ma kraju na świecie, który by w jednym dniu jednocześnie obchodził święto kościelne, maryjne, wojskowe i państwowe. A w Polsce jest właśnie po to, aby uczcić i upamiętnić bezprecedensowe zwycięstwo Polaków i polskiego oręża nad agresją komunistycznej Rosji na Polskę i Europę. To wiekopomne zwycięstwo zasługuje, aby nazwać je "Victoria Polska 1920 roku" - mówił bp Płoski.
Po mszy zostały wręczone papieskie odznaczenia dla świeckich, nadane przez Stolicę Apostolską na wniosek biskupa polowego WP. Między innymi sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Andrzej Przewoźnik został wyróżniony Krzyżem Komandorskim Orderu św. Grzegorza Wielkiego. Odznaczenia te Stolica Apostolska przyznaje tym, którzy swoją pracą przysłużyli się Kościołowi i Ojczyźnie.
Przedstawiciele 12 Dywizji Zmechanizowanej ze Szczecina przekazali biskupowi polowemu tablicę pamiątkową, na której umieszczone zostały imiona i nazwiska 22 żołnierzy poległych w czasie pełnienia misji w Iraku.
Przed mszą został poświęcony nowy witraż w oknie fasady nad głównym wejściem do Katedry Polowej WP, który powstał dzięki dofinansowaniu Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Wykonano go w 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej dla upamiętnienia wszystkich Polaków, którzy przelali krew w obronie Ojczyzny.
Natomiast przed rozpoczęciem mszy św., minutą ciszy uczczono pamięć kpt. Daniela Ambrozińskiego, który w poniedziałek zginął w Afganistanie.
W mszy tej uczestniczyli m.in: prezydent Lech Kaczyński, przedstawiciele parlamentu i rządu, kadra oficerska wojska polskiego z ministrem obrony narodowej, Bogdanem Klichem, weterani i kombatanci, kapelani wojska polskiego kościołów ewangelicko-augsburskiego i prawosławnego, przedstawiciele armii NATO oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy stolicy.