Pisze ona, że ostatnio ten dokument trafił do Departamentu Stanu USA i kongresmanów. "To pierwsza taka oznaka, że Warszawa żąda od Waszyngtonu wymiernych korzyści z sojuszu Polski i USA w wojnie z terroryzmem"- podkreśla "Gazeta Wyborcza".
Ambasador RP Przemysław Grudziński ma rację - mówi "Gazecie" ekspert jednej z komisji Senatu USA, które mogą zdecydować o losie postulatów ambasadora. "W polityce zagranicznej nie ma nic za darmo. Wszyscy w Waszyngtonie rozumieją, że Polska domaga się lepszego traktowania swych obywateli w sytuacji, gdy jej żołnierze ryzykują życie w wojnie z terroryzmem. Sądzę, że po wakacjach nie będzie problemów z drugim i trzecim postulatem. Gorzej ze zniesieniem wiz" - dodał ekspert.