Córka premiera pracuje i daje przykład
Premier Tajlandii Thaksin Shinawatra wysłał swoją 17-letnią córkę do pracy w jednym z barów sieci Mc Donald's. W ten sposób oboje zachęcają młodych ludzi do podejmowania pracy i zarabiania na własne wydatki.
17-letnia Paethongtan, najmłodsze z trojga dzieci premiera, właśnie zdała egzaminy wstępne na jeden z uniwersytetów. Wraz z ojcem uznali, że to odpowiedni moment na podjęcie pierwszej pracy.
Premier uważa, że każde zajęcie, nawet dorywcze, wyrabia w nastolatkach poczucie odpowiedzialności i uczy, jak sensownie spędzać wolny czas.
"W krajach rozwiniętych widok pracujących studentów nie jest niczym niezwykłym. W ten sposób zdobywają doświadczenie i uczą się, na czym polega wartość pieniędzy" - powiedział premier.
Na razie Paethongtan nauczyła się obsługiwać kasę, już wkrótce zacznie przygotowywać hamburgery. Otuchy dodaje jej ojciec - rano odwiedził córkę w pracy i kupił u niej kilka hamburgerów.
Thaksin, który był kiedyś policjantem, dorobił się fortuny pracując w telekomunikacji. Podczas studiów w USA pracował w innym barze szybkiej obsługi - KFC.
"Hamburgerami poczęstuję ministrów, z którymi się dziś spotykam" - powiedział Thaksin.