Corhydron 250 wciąż niebezpieczny
Wbrew temu co podały media, corhydron 250 jest nadal wycofywany z
obrotu i nie należy go używać. Może to grozić śmiercią - ostrzega "Dziennik". Komunikaty o tym, że jeleniogórska Jelfa, nie jest winna zaniedbań czy zamiany fiolek, są nieprawdziwe - dodaje gazeta.
18.01.2007 05:40
Skąd zamieszanie? - stawia pytanie "Dziennik". Główny Inspektorat Farmaceutyczny podjął wczoraj decyzję o ponownym dopuszczeniu do sprzedaży jedynie corhydronu 100 oraz 25 - czyli leku w ampułkach o mniejszej objętości niż te opisane przez "Dziennik". GIF nie dopuścił do sprzedaży corhydronu 250. Nie można także handlować żadną z serii lekarstw, które zostały wcześniej wycofane z aptek, przychodni i szpitali.
Mimo to Jelfa odtrąbiła wczoraj sukces i wprowadziła ogromne zamieszanie w mediach - podkreśla "Dziennik". Informuje, że lubelska prokuratura otrzymała 322 zgłoszenia podejrzeń niepożądanego działania corhydronu. (PAP)