Coraz więcej chętnych do kapłaństwa
"Rzeczpospolita" odnotowuje rekordowy nabór
młodzieży do seminariów duchownych. Na pierwszy rok studiów w
seminariach przyjęto w tym roku ponad 1400 osób. To zjawisko
zaskakuje w samym Kościele - pisze dziennik.
17.09.2003 | aktual.: 17.09.2003 06:42
Pytany, co jest powodem tak dużego zainteresowania stanem kapłańskim, rektor seminarium warszawskiego ks. Krzysztof Pawlina mówi: "To boża tajemnica. Miałem obawy, że proces laicyzacji wpłynie na spadek powołań, ale okazuje się, że powołanie, to wszystko, co dzieje się w ludzkim sercu, jest tajemnicą".
Według "Rz", socjolog religii Andrzej Datko widzi kilka powodów zwiększonej gotowości zostania kapłanem: wpływ katechezy Jana Pawła II, rozwój wspólnot i ruchów chrześcijańskich, duszpasterstwo powołaniowe oraz trudna sytuacja ekonomiczna kraju. "Jest grupa osób, która idzie do seminarium dla zdobycia zawodu, a nie z głębokiego powołania" - powiedział "Rz" socjolog.
Gazeta zwraca uwagę, że od kilku lat przesuwa się granica wieku wstępowania do seminarium. Coraz więcej osób przed wstąpieniem do seminarium kończy inne studia albo zalicza przynajmniej kilka semestrów. "Rz" zauważa też, że większość kleryków - 60% - pochodzi z miast. Pozostali ze wsi. Kilkanaście lat temu proporcje były odwrotne - pisze dziennik.