Co rząd daje Eureko
Nawet po ugodzie z Eureko skarb państwa
zachowa wpływ na najważniejsze decyzje w PZU. Posłowie dostaną w
środę porównanie praw skarbu państwa w PZU SA - aktualnych i po
ewentualnej ugodzie z Eureko. "Rzeczpospolita", która dotarła do
tego dokumentu, twierdzi że rządowi trudno będzie przekonać posłów
do wynegocjowanego porozumienia.
Według dokumentu największy polski ubezpieczyciel po ugodzie z Eureko stanie się mniej zależny od polityków. Państwo będzie miało prawo do mianowania jednej trzeciej członków rady nadzorczej, ale zarząd będzie wybierany podobnie jak w większości innych spółek. Ugoda stanowi, że gdyby inwestor chciał się wycofać z Polski, skarb państwa będzie mieć prawo do zakupu akcji towarzystwa w pierwszej kolejności.
Według projektu ugody z Eureko, będzie ono miało 40% akcji PZU. 30% akcji znajdzie się w rękach innych inwestorów, 5% będzie własnością EBOR-u, a skarb państwa zachowa 25% plus jedną akcję.
Gdyby nie doszło do porozumienia, to istnieje obawa, że możemy przegrać proces arbitrażowy, jaki holenderski inwestor wytoczył Polsce. Jeżeli tak się stanie, Eureko będzie żądać odszkodowania szacowanego na ok. miliard euro. Według "Rzeczpospolitej" oznacza to, że każdy z polskich podatników musiałby przeznaczyć 175 złotych na zapłacenie tej kary. (PAP)