Co niszczy twój seks?
Oglądanie rzewnych produkcji może zniszczyć życie intymne – ostrzegają brytyjscy psycholodzy. Polscy twierdzą, że w ich gabinetach ofiar na razie nie widać - czytamy w "Rzeczpospolitej". Kłamstwem jest również, że każdy seks musi być udany. Tymczasem romantyczne komedie również w łóżku prowadzą propagandę sukcesu.
09.01.2009 | aktual.: 09.01.2009 11:57
– Każdy z tych kwiatów to jedna chwila, w której myślałem o tobie tej nocy – wręczając bukiet róż swojej ukochanej, mówi bohater filmu „Dziewczyna z Alabamy”. W romantycznej historii o perypetiach nowojorskiej projektantki mody (w tej roli blond piękność Reese Witherspoon) zwycięża prawdziwa miłość. Tak jak w życiu – chciałoby się dodać. A przecież nawet małe dziecko wie, że to nieprawda.
Zarzuty psychologów z brytyjskiego Uniwersytetu Heriot-Watt nie powinny dziwić. Dowodzą oni, że komedie romantyczne promują nierealistyczne oczekiwania względem partnera. Choćby to, że obiekt miłości powinien bez pytania wiedzieć, czego tak naprawdę pragniemy. A przecież stan zakochania nie jest równoznaczny z umiejętnością czytania w myślach.