Co kryje teczka Rokity?
W środę po raz pierwszy reporter "Gazety Krakowskiej" zajrzał do teczki Jana Rokity. Wniosek o udostępnienie materiałów SB dotyczących lidera PO dziennik złożył do krakowskiego biura IPN 16 czerwca.
21.07.2005 | aktual.: 21.07.2005 10:29
Teczka Rokity to kilka tomów akt pogrupowanych według prowadzonych przez bezpiekę "spraw operacyjnego rozpracowania" o kryptonimach "Fantasta", "Pacyfiści", "Jagiellończyk", "Intruzi" i "Zlot" - informuje "Gazeta Krakowska".
Jak podaje dziennik, w osobnych skoroszytach znajdują się dokumenty z okresu internowania Rokity w Rzeszowie oraz dokumentacja procesu wytoczonego przez niego w 1986 r. Wojewódzkiemu Urzędowi Spraw Wewnętrznych.
Gazeta wymienia pseudonimy agentów donoszących na Rokitę. Według "Gazety Krakowskiej", "Grzegorz", "Wojtek" i "Marco" rozpracowywali NZS, "Velazquez" i "Ziele" donosili na "Solidarność", a "Biały" rozpuszczał plotki, że Rokita zdefraudował pieniądze ze zbiórki społecznej. (PAP)