Co dalej z działkowcami?
PiS przygotowuje projekt ustawy o ogrodach
działkowych. Jeszcze kilka tygodni temu politycy tej partii
obiecywali, że każdy uprawiający ziemię będzie mógł wykupić swój
ogródek na własność za kilka procent jego wartości. Kiedy projekt
poznali przedstawiciele Polskiego Związku Działkowców, okazało
się, że według nowych przepisów działki będą mogli wykupić
nieliczni, a cenę ziemi ustali gmina, pisze "Słowo Polskie -
Gazeta Wrocławska".
Ogrody przejdą na własność gmin, które będą mogły je sprzedać działkowcom. Ale tylko tam, gdzie zgodnie z planami gminy działki zostaną zachowane- mówi Jarosław Jagiełło, poseł PiS i jeden z pomysłodawców ustawy._ Nie możemy narzucać gminom gospodarowania gruntami, to niezgodne z konstytucją_ - dodaje.
W myśl ustawy, pozostałe ogródki urzędnicy będą mogli sprzedać inwestorom, ale gmina będzie musiała podzielić się z działkowcami zyskiem.
Działkowcy są rozżaleni. Ten zapis oznacza, że prawie nikt z wrocławskich działkowców nie będzie mógł wykupić ziemi - mówi Janusz Moszkowski, prezes Okręgowego Zarządu Polskiego Związku Działkowców we Wrocławiu. _ Studium zagospodarowania przestrzennego przewiduje likwidację 123 ogrodów. To ponad trzy czwarte wszystkich wrocławskich działek_. (PAP)