Cmentarz Orląt "w impasie"
Ukraińsko-polskie rozmowy w sprawie rozwiązania sporu wokół Cmentarza Orląt Lwowskich znalazły się w ślepym zaułku - twierdzi agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w ukraińskiej delegacji.
19.06.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według rozmówcy agencji, podczas wtorkowej rundy rozmów na przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec strona ukraińska wystąpiła z żądaniem usunięcia z Cmentarza Orląt elementów, które umieszczono tam bez pozwolenia władz Lwowa. Ponadto Ukraińcy chcą odsunięcia od rozmów sekretarza generalnego Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzeja Przewoźnika, gdyż w ich opinii "zajmuje on destrukcyjne stanowisko".
Po wtorkowej rundzie każda ze stron pozostała "przy swoim zdaniu" - pisze Interfax-Ukraina. Mimo to zgodzono się, aby następne spotkanie w tej sprawie odbyło się 2 lipca.
W oświadczeniu wydanym po wtorkowych rozmowach Rada Miejska Lwowa napisała, że _ strona ukraińska wystąpiła z pewnymi nowymi propozycjami, ale w trakcie rozmów okazało się, że Polacy nie byli do tego przygotowani, przez co nie mogli się do nich ustosunkować_.
Rada Miasta uznała za sukces, że strony porozumiały się w sprawie dodatkowych konsultacji na poziomie naukowców i działaczy społecznych. _ Strony zakończyły rozmowy w przekonaniu, że porozumienie zostanie osiągnięte_ - podkreślono w oświadczeniu rady miasta. (reb)