PolskaCierpliwość się skończyła

Cierpliwość się skończyła

"Nasz Dziennik" opisuje bulwersującą sprawę
bezzasadnego - jak twierdzi gazeta - przetrzymywania od siedmiu
miesięcy w areszcie prezesów firmy "Bestcom": Jacka Karabana i
Roberta Nowaka.

03.01.2007 | aktual.: 03.01.2007 03:51

Biznesmeni wiodącego polskiego przedsiębiorstwa w branży komputerowej, siedzą za kratkami już blisko siedem miesięcy, a wrocławska prokuratura wciąż nie może przedstawić dowodów ich winy. Nowaka przesłuchano pierwszy raz dopiero po siedmiu miesiącach od momentu aresztowania. Łamiąc wszelkie standardy ograniczono kontakt zatrzymanych z bliskimi: ich matki w tym czasie tylko dwukrotnie - po interwencji "Naszego Dziennika" - uzyskały widzenie z synami.

Gazeta nieoficjalnie dowiedziała się, że dalsze przeciąganie nękania obu właścicieli "Bestcomu" i ich rodzin najprawdopodobniej zaowocuje złożeniem przez Rzecznika Praw Obywatelskich skargi przeciwko Polsce do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka oraz rzecznika praw człowieka Rady Europy. A to oznacza, że działania wrocławskiej prokuratury mogą narazić Polskę na ostrą krytykę ze strony europejskich organizacji dbających o przestrzeganie praw człowieka.

Ministerstwo Sprawiedliwości nie zamierza jednak czekać na interwencję Trybunału i jak zapowiada prokurator krajowy Janusz Kaczmarek, jeszcze w tym tygodniu wyda postanowienie w sprawie dalszego losu zatrzymanych.

Jak twierdzi "Nasz Dziennik" dokumenty i materiały, które przeprowadzająca kontrolę postępowania Prokuratura Krajowa otrzymała z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, ośmieszają i kompromitują prowadzącego postępowanie w sprawie "Bestcomu" prokuratora Roberta Mielczarka, stawiając pod dużym znakiem zapytania jego kompetencje niezbędne do prowadzenia spraw gospodarczych. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)