PolskaCięcie na wizji

Cięcie na wizji

Od nowego roku z telewizorów conajmniej 20% małopolan zniknąć może regionalna Kronika, czyli najważniejszy i najpopularniejszy program telewizyjny. Powodem tego jest szykowana decyzja obecnego Zarządu TVP S.A., który programy lokalne, emitowane dotychczas pomiędzy godz. 17.50 a 18.30. chce przenieść wyłącznie do regionalnej "Trójki".

03.12.2004 | aktual.: 03.12.2004 07:51

Choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła, wiele informacji napływających z Warszawy ją potwierdza. Od nowego roku dojdzie do poważnych zmian w całej ramówce TVP. Tajemnicą poliszynela jest, że stoi za nimi dyrektor programu II TVP, Nina Terentiew, która chce pozyskany czas wykorzystać na programy bardziej komercyjne.

Dziennikarze krakowskiej telewizji na Krzemionkach nie kryją zaskoczenia pomysłami z centrali. Nie chcą ich jednak komentować. - Słyszałem o takich pomysłach, ale były one w fazie przygotowań. Sądziłem, że to tylko materiał do konsultacji. Tymczasem okazuje się, że tak nie jest. Że decyzje w Warszawie zapadają szybciej. Będziemy musieli wypracować stanowisko w tej sprawie - powiedział nam dyplomatycznie Bogusław Nowak, szef krakowskiego ośrodka TVP.

Rozgoryczenia informacją nie kryje Paweł Mrożek, jeden z wydawców Kroniki TV. - Dla naszego zespołu to bardzo niepokojąca zapowiedź. Oznacza bowiem, że od nowego roku przygotowywane przez nas programy przestaną trafiać do 20 proc. dotychczasowych widzów w regionie. Z powodu braku zasięgu Kronika TVP3 przestanie docierać m. in. do sporej części zachodniej Małopolski i do Gorlic.

Z danych OBOP wynika, że 85% mieszkańców Małopolski właśnie z Kroniki TVP3 czerpie najważniejsze informacje o regionie.

Dariusz Łanocha

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)