Ciastka za 300 tysięcy

Herbata, kawa oraz ciastka i cukierki,
którymi premier i ministrowie słodzą sobie gorycz trudów rządzenia
kosztują nas rocznie 300 tys. złotych - ujawnia "Super Express".

22.07.2004 | aktual.: 22.07.2004 06:14

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów jest specjalny bufet, który ma kryptonim "R". Obsługuje najważniejszych z ważnych - pracujących i przebywających w gmachu w Alejach Ujazdowskich w Warszawie. Kucharze warzą tam pyszne dania dla premiera, parzą kawę, herbatę i podają słodycze szefowi rządu, ministrom i wiceministrom. To wszystko za darmo! A bez czegoś ciepłego do picia oraz łakoci nie odbędzie się posiedzenie rządu ani konsultacje na najwyższym szczeblu - pisze "Super Express".

Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - jak informuje "Super Express" - ogłosiło właśnie przetarg na dostawę przez cały rok słodyczy, kawy i herbaty do bufetu "R". Okazuje się, że apetyty VIP-ów są ogromne. W "R-ce" potrzeba 2,5 tony różnych gatunków kawy, 150 tys. torebek herbaty i ponad jedną tonę ciastek i cukierków. Największym wzięciem cieszy się ptasie mleczko. W rządowych żołądkach wyląduje prawie 300 kg tych pyszności - podkreśla "Super Express". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)