Ciało i umysł
Uwierz w siebie i bądź zdrów. Naukowcy udowodnili, że nasze myśli i emocje są więcej warte niż skalpel i garść tabletek. Nadchodzi przełom w medycynie - czytamy w najnowszym "Newsweeku".
Wyobraźcie sobie, że macie uczulenie na olejek sumaka japońskiego. Alergia jest tak silna, że nawet muśnięcie skóry jego liściem wywołuje bardzo nieprzyjemną wysypkę. W ramach eksperymentu naukowcy zasłaniają wam oczy, po czym informują, że za chwilę potrą waszą prawą rękę liściem sumaka, a lewą - zupełnie nieszkodliwym kasztanowcem. Czujecie na skórze pocieranie i po krótkiej chwili prawa ręka pokrywa się czerwonymi, swędzącymi wykwitami. Z lewą zaś jest wszystko w porządku. Wcale was to nie dziwi... póki nie dowiecie się, że to właśnie lewa ręka - a nie prawa - miała kontakt z sumakiem.
11.10.2004 08:34
Albo inny przykład. Wyobraźcie sobie, że wskutek choroby Parkinsona ledwie powłóczycie nogami, a ręce tak wam drżą, że nie jesteście w stanie uchwycić ołówka. Przyjmujecie więc propozycję udziału w badaniach klinicznych. Po eksperymentalnej operacji chirurgicznej radykalnie poprawia się wasz chód, a drżenie rąk całkowicie ustępuje. Już jesteście gotowi głosić, że współczesna medycyna czyni cuda, gdy okazuje się, że operacja odbyła się na niby - chirurdzy jedynie nawiercili niewielki otwór w czaszce, by go natychmiast załatać.
Wiedza o tym, że myśli i uczucia wpływają na stan zdrowia, to już nie nowina. W ostatnich dziesięcioleciach medycyna psychosomatyczna przeszła długą drogę - od czegoś, co traktowano jako herezję, po coś, co dziś powszechnie uznajemy.