Jak podał rzecznik resortu, jeden z Brytyjczyków przyleciał już do Anglii, gdzie postawione mu zostaną oficjalne zarzuty. Ofiara nie zidentyfikowała jeszcze drugiego sprawcy. Wszyscy trzej mężczyźni przebywali w jednej bazie SFOR-u w miejscowości Mrkonjic Grad na północy Bośni. 24-letni holenderski kapral poinformował o zdarzeniu kilka dni temu.
W 20-tysięcznym - nadzorowanym przez NATO - kontyngencie SFOR-u jest 2 tys. brytyjskich żołnierzy. Rzecznik Sojuszu Pólnocnoatlantyckiego odmówił komentarza w tej sprawie, mówiąc, że będzie ona rozpatrywana przez władze wojskowe zainteresowanych państw.(kar)