Trwa ładowanie...
dq0n7a0
11-05-2004 05:25

Chopin nie dopłynie

Nie będzie zapowiadanych z wielką pompą
rejsów z Gdańska do Warszawy. Luksusowy statek Frederic Chopin ze
względu na płycizny Wisły jest w stanie dopłynąć tylko do Płocka -
informuje "Życie Warszawy".

dq0n7a0
dq0n7a0

Z wielkimi nadziejami witano miesiąc temu w Warszawie pływający pięciogwiazdkowy hotel Frederic Chopin. Odbył on pierwszy od 30 lat rejs na trasie Warszawa - Gdańsk - przypomina dziennik. - Miało to zapoczątkować stałe wycieczki z Trójmiasta do stolicy. Nic z tego nie wyszło. Chopinowi udało się dopłynąć do stolicy tylko dwa razy. Tydzień temu statek dotarł tylko do Płocka. "W okolicach Warszawy jest zbyt niski poziom Wisły. Ubyło też wody przy elektrociepłowni we Włocławku" - mówi Dariusz Stankiewicz z firmy Baltic Gateway, organizującej rejsy.

Okazuje się, że już od dawna wiadomo było, że Warszawa Fredrica Chopina oglądać raczej nie będzie. Od czerwca do września statek ma zaplanowane rejsy rzeką Szkarpawą. Popłynie z Gdańska przez Elbląg do Kaliningradu. "Rejsy z Gdańska do Warszawy zamierzamy wznowić na jesieni. Oczywiście, jeśli pozwoli na to poziom wody"- zapowiada Dariusz Stankiewicz - czytamy na łamach dziennika.

Mirosław Kaczyński, kapitan żeglugi śródlądowej, pływający od 25 lat po Wiśle, uważa, że organizowanie rejsu do Warszawy od początku skazane było na porażkę. "Frederic Chopin jest duży, a Wisła latem w okolicach Warszawy płytka. Dziwię się, że organizator rejsu nie zbadał wcześniej warunków, jakie panują na rzece"> - mówi Kaczyński - podaje "Życie Warszawy". (PAP)

dq0n7a0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dq0n7a0
Więcej tematów