Chodorkowski gotów oddać akcje Jukosu
Przebywający w areszcie rosyjski
oligarcha Michaił Chodorkowski zaproponował przekazanie swoich
akcji koncernu Jukos w celu ratowania zagrożonej bankructwem
kompanii - pisze "Financial Times".
07.07.2004 10:25
Według brytyjskiej gazety, władze Jukosu przesłały we wtorek rosyjskiemu rządowi projekt ugody. Zgodnie z nią Chodorkowski przekazałby swój 44-procentowy pakiet akcji kierownictwu Jukosu, ono zaś zadecydowałoby czy oddać je bezpośrednio rządowi, czy też sprzedać i z uzyskanych środków pokryć pretensje finansowe władz.
W zamian za to Jukos chce zniesienia zakazu sprzedaży swoich aktywów, odblokowania kont bankowych i rozłożenia płatności wobec państwa na trzy lata. Jukos miałby z kolei w ciągu 3-5 lat zapłacić za akcje Chodorkowskiemu.
Służby podatkowe domagają się od Jukosu zwrotu zaległych podatków za lata 2000-2001, które wyliczają na sumę 6,8 mld dolarów. Spór w sądzie o połowę tej kwoty Jukos przegrał w ubiegłym tygodniu.
Doniesienia "FT" wywołały kolejny wzrost akcji Jukosu na moskiewskiej giełdzie MMWB. W ciągu pierwszych 30 minut transakcji udziały w koncernie podrożały o 13,3 proc.
Tymczasem rzecznik premiera Michaiła Fradkowa powiedział dziennikarzom, że na razie kancelaria szefa rządu nie otrzymała od Jukosu żadnego dokumentu.