Chiny poparte przez USA
Mimo wielu sprzeciwów USA poprą
przyjęcie Chin do wpływowej Grupy Dostawców Nuklearnych (NSG),
ciała, które kontroluje eksport technologii nuklearnej - podała agencja Reutera.
12.05.2004 | aktual.: 12.05.2004 06:24
"Chiny są znaczącym dostawcą nuklearnym, nie ma podejrzeń, że zajmują się rozprzestrzenianiem technologii nuklearnej, a w ostatnich latach wyraźnie poprawiły kontrolę eksportu urządzeń atomowych" - ogłosił rzecznik Departamentu Stanu.
Do Grupy Dostawców Nuklearnych (NSG), która powstała w 1976 roku, należy 40 państw, m.in. Rosja, Francja, Wielka Brytania. Współdziałają one przy kontroli eksportu technologii i materiałów, które mogą być użyte do produkcji broni atomowej.
W ubiegłym roku NSG poprosiła Chiny, aby złożyły wniosek o przyjęcie ich do grupy i Pekin zastosował się do tej prośby. Teraz trwają dyskusje, czy Chiny rzeczywiście powinny być członkiem tej wpływowej organizacji. Najwięcej kontrowersji wzbudza współpraca Chin z Pakistanem. Pekin był głównym dostawcą technologii nuklearnej do tego kraju w latach 70., pomógł m.in. w konstrukcji 300-megawattowego reaktora atomowego w Chasmie. W ubiegłym tygodniu Chiny i Pakistan uzgodniły warunki budowy drugiego reaktora atomowego w Chasmie.
Na początku tego roku wyszło na jaw, że ojciec pakistańskiej bomby atomowej Abdul Qadeer Khan sprzedał technologię atomową innym krajom, m.in. Iranowi, Korei Północnej i Libii.
Poparcie udzielone Chinom przez USA wzbudziło wiele dyskusji - przeciw tej decyzji gwałtownie protestował m.in. Pentagon. Mimo to, według ekspertów, jest ono dowodem świetnych relacji, jakie łączą obecnie Waszyngton i Pekin.