ŚwiatChiny: aresztowani za balony

Chiny: aresztowani za balony

O działalność wywrotową i porwanie chińskie władze oskarżyły dwóch cudzoziemców - obywateli USA i
Nowej Zelandii (obaj z pochodzenia są Chińczykami). Według władz,
zamierzali oni doprowadzić do eksplozji nad Pekinem balonów
wypełnionych ulotkami.

Jeden balon miał eksplodować nad pekińskim placem Tiananmen, gdzie 14 lat temu doszło do masakry prodemokratycznych demonstrantów. Drugi - nad pekińskim międzynarodowym lotniskiem.

Celem akcji miało być rozrzucenie w Pekinie tysięcy ulotek o treści politycznej. Pod ulotkami podpisała się mało znana dotychczas opozycyjna Chińska Partia Federacyjna, posiadająca swą bazę w Los Angeles.

Jak podały w piątek źródła pekińskie, wraz z Amerykaninem i Nowozelandczykiem zatrzymano sześciu obywateli ChRL. Cudzoziemców oskarżono też o "porwanie" kilku obywateli chińskich.

Jak podaje agencja Reutera, powołując się na doniesienia chińskiej agencji Xinhua (Sinhua), organizatorzy spisku zostali zatrzymani w momencie, gdy napełniali powietrzem przywiezione do Chin balony, wyposażone w systemy zdalnego sterowania.

Pekińskie służby bezpieczeństwa dowiedziały się o akcji z Internetu, gdzie jeden z chińskich dysydentów nieopatrznie o niej poinformował.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)