Che Guevara na ekrany
Ceniony reżyser Steven Soderbergh
("Solaris", "Seks, kłamstwa i kasety wideo") nakręci film o życiu
słynnego rewolucjonisty "Che" Guevary. Zdjęcia rozpoczną się latem
przyszłego roku - podał w sobotę magazyn "Variety".
Początkowo film o życiu Geuvary miał wyreżyserować Terrence Malik. Zdjęcia do niego miały się rozpocząć latem tego roku. Ostatecznie Malik zrezygnował z tego projektu i zajął się pracą nad filmem "The New World" z Colinem Farrellem w roli głównej.
Wyreżyserowanie filmu producenci powierzyli Soderberghowi, który napisze także scenariusz. Zdjęcia będą kręcone w Ameryce Południowej, ich początek zaplanowano na sierpień 2005 roku.
Wiadomo, że w rolę "Che" wcieli się Benicio Del Toro. Jego najbliższych współpracowników zagrają: Javier Bardem, Benjamin Bratt, Ryan Gosling i Franka Potente.
Argentyńczyk z pochodzenia, Ernesto "Che" Guevara, był jednym z przywódców partyzanckich podczas rewolucji kubańskiej (1956-59). Od 1966 roku organizował oddziały partyzanckie w Boliwii; wzięty do niewoli i zamordowany. Był idolem rewolty młodzieżowej roku 1968 w wielu krajach, głównie we Francji.
Steven Soderbergh stał się znany dzięki filmowi "Seks, kłamstwa i kasety wideo", który otrzymał Złotą Palmę w Cannes w 1989 roku i nominację do Oscara za scenariusz. Rok po festiwalowym sukcesie nakręcił film "Kafka", który rozczarował widzów. W 1993 powstał nostalgiczny "Król wzgórza". Pierwszym filmem Soderbergha nakręconym w dużym studiu było "Co z oczu, to z serca" z Georgem Clooney'em i Jennifer Lopez. Później nakręcił też m.in. "Erin Brockovich" (Oscar dla Julii Roberts za pierwszoplanową rolę kobiecą), "Traffic" (Oscar dla Soderbergha za reżyserię), a także "Solaris" oparty na książce Stanisława Lema.
Do nakręcenia filmu o młodości "Che" Guevary przygotowuje się brazylijski reżyser Walter Salles, który światowy rozgłos zdobył obrazem "Dworzec nadziei".