Chcieli ukraść czołg żołnierzom
Ukraść można wszystko, nawet czołg. I trzem łodzianom prawie się to udało. Wpadli jednak, bo narobili za dużo hałasu - informuje "Fakt".
Na co wojsku zardzewiały czołg? Przecież to tylko atrapa, a my zarobimy na tym niezły pieniądz! - trzech mężczyzn (31, 32 i 53 l.) już zacierało ręce, licząc, ile kasy dostana za taka kupę złomu. Niepostrzeżenie dostali się na wojskowy teren na łódzkim Brusie.
Byli doskonale wyekwipowani - mieli ze sobą hydrauliczny podnośnik, młot, piłę do metalu i wózek. Pewnie kradzież udałaby im się, gdyby nie narobili tyle hałasu. Zaalarmowany łoskotem żołnierz zatelefonował po policję - pisze dziennik.
Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, złodzieje zdążyli już załadować na wózek koło i jedną oś czołgu. Zostali zatrzymani, ale po przesłuchaniu odzyskali wolność. Powód? Wojsko nie wystąpiło o ściganie złodziei - informuje "Fakt".