Chcą nowych pieniędzy na ISS
31.03.2003 20:39
Rosja, która obecnie odpowiada za
dostawy zaopatrzenia z Ziemi na wartą 95 miliardów dolarów
Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS), może wstrzymać swój udział
w projekcie, jeśli nie dostanie dodatkowych środków.
Zdaniem szefa rosyjskiej agencji Rosawiakosmos Jurija Koptiewa, rozmowy rosyjsko-amerykańskie "nie są proste" i kwestia dodatkowych funduszy nie została rozwiązana.
Po katastrofie wahadłowca Columbia 1 lutego USA wstrzymały loty kosmiczne, w związku z czym zaopatrzenie stacji spadło w całości na stronę rosyjską.
Koptiew dodał, że Rosja może być zmuszona do wstrzymania swojego udziału w projekcie ponieważ nie może sobie pozwolić na samodzielne płacenie za wszystkie rakiety.
"Jeżeli wspólnota międzynarodowa nie znajdzie dodatkowych środków i jeżeli USA nie wznowią lotów, istnieje niebezpieczeństwo, że stacja może zostać odłożona na półkę" - powiedział.
Według niego, Rosawiakosmos musiałaby wydać cały swój budżet w wysokości 130 milionów dolarów na budowę rakiet do obsługi ISS. Rosja chciałaby dodatkowych 50 milionów na utrzymanie dostaw na stację.
