Całe miasto szuka drwala-wandala
Nowotarski magistrat szuka drwala–wandala. Na miejskiej stronie internetowej w dziale ogłoszeń od kilku dni internauci natknąć się mogą na bardzo nietypowy komunikat. Miasto poszukuje osoby, która ścięła całą koronę drzewa.
Chociaż wydawać by się to mogło nieco dziwne, ponieważ lipa rośnie w samym środku miasta, przy ul. św. Anny, sprawcy do tej pory nie udało się wykryć. Nie ma też świadków zajścia. „W związku z bardzo poważnym uszkodzeniem lipy rosnącej w pasie drogowym ul. św. Anny w Nowym Targu i nie wykrycia sprawcy urząd miasta zwraca się z prośbą do osób, które posiadają jakiekolwiek informacje o popełnionym wykroczeniu, o kontakt z referatem ochrony środowiska ” – czytamy stronie internetowej.
To nie jest pierwszy tego typu przypadek w mieście mówi– Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. Na całej ulicy św. Anny spotkać można na pewno o wiele więcej uszkodzonych drzew. Sprawa lipy została już zgłoszona na policję.Jak mówi burmistrz, podobnie stało się z drzewem na ul. Krasińskiego. Za pomoc w ustaleniu sprawcy magistrat chce dać nawet nagrodę.
Józef Słowik