Całe miasto szuka drwala-wandala
Nowotarski magistrat szuka drwala–wandala. Na miejskiej stronie internetowej w dziale ogłoszeń od kilku dni internauci natknąć się mogą na bardzo nietypowy komunikat. Miasto poszukuje osoby, która ścięła całą koronę drzewa.
04.06.2007 08:32
Chociaż wydawać by się to mogło nieco dziwne, ponieważ lipa rośnie w samym środku miasta, przy ul. św. Anny, sprawcy do tej pory nie udało się wykryć. Nie ma też świadków zajścia. „W związku z bardzo poważnym uszkodzeniem lipy rosnącej w pasie drogowym ul. św. Anny w Nowym Targu i nie wykrycia sprawcy urząd miasta zwraca się z prośbą do osób, które posiadają jakiekolwiek informacje o popełnionym wykroczeniu, o kontakt z referatem ochrony środowiska ” – czytamy stronie internetowej.
To nie jest pierwszy tego typu przypadek w mieście mówi– Marek Fryźlewicz, burmistrz Nowego Targu. Na całej ulicy św. Anny spotkać można na pewno o wiele więcej uszkodzonych drzew. Sprawa lipy została już zgłoszona na policję.Jak mówi burmistrz, podobnie stało się z drzewem na ul. Krasińskiego. Za pomoc w ustaleniu sprawcy magistrat chce dać nawet nagrodę.
Józef Słowik