PolskaCała Unia przed nami

Cała Unia przed nami

Aż o 15 miejsc w dół spadła Polska na liście najbardziej konkurencyjnych państw świata. Jak co roku przygotowało ją Światowe Forum Ekonomiczne. Nasz kraj jest najgorzej oceniany przez przedstawicieli biznesu spośród wszystkich państw Unii Europejskiej - pisze "Rzeczpospolita".

14.10.2004 | aktual.: 14.10.2004 06:03

Światowe Forum Ekonomiczne przeprowadzało swoje badania w 104 krajach. Polska znalazła się w tym roku dopiero na 60. pozycji. Rok temu było to miejsce 45. Tak drastycznego spadku nie odnotowało żadne z państw uwzględnianych na liście. Od dwóch lat liderem listy jest Finlandia, przed Stanami Zjednoczonymi.

Ranking został przygotowany na podstawie informacji polskiego biznesu, a sondaże były przeprowadzane przed 1 maja 2004 r. "Opinie przedsiębiorców są najważniejsze, bo to oni podejmują decyzje inwestycyjne" - powiedział "Rz" jeden z autorów raportu.

Wśród czynników, które najbardziej utrudniają działalność firmom w Polsce, wymieniane są przede wszystkim: mało sprawne władze, korupcja, regulacje podatkowe, niestabilność przepisów, dostęp do finansowania, wysokie podatki, niski poziom infrastruktury, przestępczość, restrykcyjne regulacje rynku pracy, niestabilność władz, inflacja oraz niska dyscyplina pracy.

W ubiegłym roku przedsiębiorcom najbardziej przeszkadzały w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych regulacje podatkowe oraz wysokość samych podatków. Wymieniło je wówczas odpowiednio 16 i 15 procent badanych. W tym roku główna przeszkoda - niesprawna władza - przeszkadza w rozwoju aż 20% z ankietowanych przedsiębiorców.

O jedno miejsce na liście barier biznesowych "awansowała" korupcja. Rok temu przeszkadzała ona niespełna 14% ankietowanych, w tym roku ten powód był wymieniany przez 17% z nich. - To znaczy, że więcej przedsiębiorców niż przed rokiem musi zapłacić, by przyspieszyć decyzje administracje. Pogorszyły się również warunki dostępu do finansowania, co zadziwia, bo przecież polscy przedsiębiorcy mają obecnie znacznie łatwiejszy dostęp do pieniędzy na inwestycje, chociażby z funduszy europejskich. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)