Trwa ładowanie...
d406zqi
07-08-2003 06:25

Cała "samochodówka" do sprawdzenia

Toruńska prokuratura sprawdza policjantów
byłej grupy do walki z przestępczością samochodową KMP -
dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Pomorska".

d406zqi
d406zqi

Wszystko to za sprawą głośnej już afery z lawetą. Jak informowała "GP", w miniony weekend za kratki trafił 30-letni policjant Zbigniew S., członek grupy. Niewykluczone, że mężczyzna współpracował z działającym dwa lata temu w Toruniu polsko- ukraińskim gangiem, trudniącym się kradzieżą luksusowych aut na dużą skalę. Gdyby nie sprawa skradzionej lawety i młodej podejrzanej o korupcję policjantki, grupa pracowałaby pewnie nadal.

Właśnie przy okazji tych spraw wyszło na jaw, iż niektórym mundurowym nie do końca zależało na rozbiciu masowo plądrującego toruńskie parkingi gangu. W pewnym momencie na podobno całkiem niezłych warunkach dogadali się z jego bossami: Siergiejem i Jurijem K.

Interes kwitł bez przeszkód. Od czasu do czasu do KMP dochodziły jednak niepokojące informacje o łapówkach, które S. i jego kilku kolegów miał brać od przestępców za sprawdzanie danych aut i ich właścicieli oraz za pośredniczenie w płatnym zwrocie pojazdów (nawet do 2 tys. zł za akcję). Ale nikomu nie udało się niczego udowodnić.

Przełomem stała się sprawa skradzionej lawety, przy której pierwsze skrzypce grał właśnie S. Ale nikt nie spodziewał się - po pierwsze, że zainteresuje ona media, a po drugie - żadnemu z gangsterów nie przyszło do głowy, iż jeden z nich sypnie wszystkich w prokuraturze.

Wiele wskazuje na to, że zatrzymanie S. jest tylko wierzchołkiem lodowej góry. Śledczy sprawdzają podobno wszystkie zdarzenia, w których brała udział "grupa samochodowa". Docierają do poszkodowanych, sprawdzają czy właściciele odzyskanych aut nie płacili za ich zwrot. Niektórych członków grupy (a było ich kilku), ogarnęło przerażenie.

d406zqi
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d406zqi
Więcej tematów