Cacka w gablotach
Niemal pół tysiąca eksponatów pokazanych zostanie w Legnicy na wystawach biżuterii i sztuki złotniczej w ramach srebrnego festiwalu. Jutro otwarcie najstarszej tego typu imprezy w Europie.
13.05.2005 | aktual.: 13.05.2005 09:10
Legnicki Festiwal Srebra odbywa się od ponad 25 lat. Tradycyjnie do Legnicy zjadą najwięksi artyści złotnicy. W drodze na finał imprezy, wręczenie nagród 14. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej, jest zdobywczyni grand prix – Japonka Mirea Takeuchi. Jest to pierwsza skoś-nooka artystka, która zdobyła główną nagrodę konkursu, w którym co roku bierze udział około setka twórców z całego świata.
Tegoroczny festiwal będzie wyjątkowy, nie tylko z powodu przyjazdu tej artystki. Wiele kontrowersji wzbudziła bowiem jej nagrodzona praca – mówi Agnieszka Piwko z Galerii Sztuki w Legnicy. Jutrzejszy dzień srebra rozpocznie się o godz. 10. Organizatorzy zapraszają do hotelu Qubus w Legnicy (ul. Skarbowa 2), gdzie odbędzie się sesja naukowa „Granice sztuki globalnej: dekonstrukcja – rekonstrukcja w sztuce najnowszej”.
O godz. 17 impreza przenosi się do Galerii Srebra Pod Przepiórczym Koszem w Rynku, gdzie zaplanowano wernisaż Michała Wysockiego „Echa przeszłości – biżuteria”. O godz. 17.30 rozpocznie się też otwarcie wystawy Pawła Kaczyńskiego w hallu Starego Ratusza. Finał festiwalu odbędzie się o godz. 18 w Galerii Sztuki (plac Katedralny 1), gdzie przewidziano dwa wernisaże: pokonkursową 14. Międzynarodowego Konkursu Sztuki Złotniczej Dekonstrukcja – Rekonstrukcja oraz Srebrne Szkoły. Ta ostatnia, to stała atrakcja Festiwalu Srebra. Skupia ona dorobek artystyczny europejskich szkół złotniczych. W tym roku ekspozycja składa się z prac uczniów Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz Akademii Sztuk Pięknych w Monachium. Wstęp wolny.
Ewa Szczecińska