42-letni górnik zginął we wtorek rano w Zakładzie Górniczym "Centrum" w Bytomiu - podał Wyższy Urząd Górniczy. To trzynasty w tym roku śmiertelny wypadek w górnictwie węgla kamiennego.
Do wypadku doszło 250 metrów pod ziemią. Górnik został uderzony w tył głowy elementem transportowanym przez podziemną kolejkę.
Mężczyzna był doświadczonym pracownikiem, w kopalni pracował od 16 lat. (aka, jask)