Bush zajmie się Koreą?
Prezydent Korei Płd. Ro Mu Hiun
zaapelował w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA George W.
Bushem o dołożenie wszelkich starań w celu jak najszybszego
wznowienia znajdujących się w impasie sześciostronnych rokowań w
sprawie północnokoreańskiego programu nuklearnego - poinformowano
w Seulu.
Ro Mu Hiun zaproponował aby kwestia tego programu, budzącego szczególne zaniepokojenie Korei Płd. i Japonii, była jednym z priorytetów drugiej kadencji prezydenta Busha.
Zarówno Seul jak Tokio i Waszyngton, ale także Pekin i Moskwa chcą nakłonić Koreę Płn. do rezygnacji z ambicji posiadania własnej broni nuklearnej.
Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez urząd południowokoreańskiego prezydenta, Bush wyraził przekonanie, że sześciostronne rozmowy powinny być wznowione jak najszybciej.
Kolejna runda sześciostronnych rokowań miała odbyć się we wrześniu, ale władze w Phenianie zaczęły grać na zwłokę oczekując - jak oceniają komentatorzy - wyniku wyborów prezydenckich w USA.