Burze nad Portugalią

W sumie ulewne deszcze i silne podmuchy wiatru pozbawiły dachu nad głową kilkadziesiąt osób na północy Portugalii. Lokalnie doszło tam do wystąpienia rzek z brzegów.

Od czwartku dwie wioski, oddalone o ok. 30 km od Porto, położonego u ujścia rzeki Douro na północy kraju, są odcięte od świata, po tym jak wylała Sousa, wpadająca do Douro. W piątek rano zalane zostały położone nad rzeką dzielnice Porto. Woda sięga do poziomu 6,40 m powyżej nadbrzeża.

Meteorolodzy zapowiadają dalszy wzrost poziomu wód, siłę wiatru dochodzącą do 100 km/godz. i ulewy.